Wpisy autora

Tych klientów nie obsługujemy, czyli znak licencji

Wchodzę sobie na forum,  a tam ciekawe posty o znaczkach licencji i dyskusja o tym co oryginalne a co rzemiosło:

http://www.forum125p.pl/viewtopic.php?f=38&t=2669&start=10

Zaraz potem wchodzę na allegro zobaczyć co się sprzedawało i krew mnie zalewa:

http://allegro.pl/znaczek-emblemat-licencja-fiat-125p-126p-nowy-i2859636374.html

Przecież to jest współczesne rzemo! Nie byłoby problemu, gdyby ktoś się do tego przyznawał, ale chamsko podrabia etykietkę dawnego producenta i sprzedaje jako trzydziestoletnie leżaki. To już zwyczajne oszustwo. Najgorsze jest to, że ludzie nie widzą marnej jakości i licytują jak oryginalne znaczki! No ludzie, ręce opadają. To mi przypomina spreparowane prospekty Monte Carlo i Akropolisa, które ktoś robił za pomocą painta i papieru maczanego w kawie i sprzedawał za ciężkie pieniądze na allegro.

Jeszcze raz, tak wygląda oryginał:

1494386528

(czytaj dalej…)


Popieramy się, czyli rekordfiata.org

Czuć czerwiec w powietrzu, zatem zbliża się czterdziesta rocznica bicia rekordu włoskim samochodem na niemieckiej autostradzie, zbliża się świętowanie. Pierwszym specjalistą od rekordu był Jacek Ślopek – stworzył stronę, która niemal wyczerpała zasób tego, co można napisać:

Kontynuacji dzieła podjęła się Fundacja Otwartego Muzeum Techniki z Wrocławia, która organizuje oficjalne (bo kto jej zabroni) obchody. Szczegóły nie są znane, odbędzie się prawdopodobnie zlot z atrakcjami, w każdym razie bardzo doceniam zapał organizatorów: Marka Prokopowicza i Marcina Wrzesińskiego. Odwiedzamy, śledzimy, popieramy.

(czytaj dalej…)


Re: Matkalla kuuluisuuteen, czyli na drodze ku sławie

Zebrało się na reakcję. Na początek graficzna bomba, ale do niej wrócę na koniec:

polski fiat 125p finn special 1973 yellow bahama

(czytaj dalej…)


Matkalla kuuluisuuteen, czyli na drodze ku sławie

O rany, trzeba się wziąć do roboty, bo strona mchem porasta. W Nowym Roku życzę wszystkim wznowienia produkcji części do 125p, zwłaszcza błotników, zderzaków, dekli, tapicerek, dywanów, szyb, desek rozdzielczych, pająków kierunkowskazów starego typu, zaworów nagrzewnicy starego typu…

Na początek poprawiłem wykaz kolorów nadwozia, doszedł szeroko omawiany L49, przerobiłem wątpliwy F601, uzupełniłem występowanie L46 i L47 o 1988 i konsekwentnie o 1989 rok, uzupełniłem występowanie także L47, F614, F612, a na końcu pozmieniałem kilka ikonek z przykładami, żeby to lepiej wyglądało.

To tytułem wstępu. Teraz czas na omówienie fińskiej wersji Polskiego Fiata. Skłonił mnie do tego mejl od kogoś podpisanego jako mark9009 (pozdrawiam marku):

Chciałbym dowiedzieć się jak najwięcej o Fiacie 125p, rocznik ’72, wersji eksportowej (do Finlandii). . Za jakiekolwiek informacje byłbym bardzo wdzięczny.

Zwykle na mejle odpowiadam indywidualnie, ale fińskie fiaty to legenda i w ogóle Tytanowy Janusz, więc interesuje to wszystkich, łącznie ze mną.

spor.monte.fin

(czytaj dalej…)


Niczym się tak nie brzydzę jak kłamstwem, czyli L49, L69 i L-metalik

Jak w tytule. Popełniłem błąd w opisywanym kilka wpisów temu lakierze czekoladowym, który zdobił serię nadwozi w dużych fiatach w 1990 roku. Przyporządkowałem do niego kod L66, a to tylko na podstawie tabeli „Symbole i nazwy kolorów krajowych emalii”, który opisuje go jako czekoladowy.


(czytaj dalej…)


RE: Polityka antyimportowa, czyli serduszka i BESPO

Pod poprzednim wpisem pojawiło się pytanie:

Piotrze, może będziesz w stanie określić, z którego roku pochodzi ta szyba:


Wiem, że 1976 lub 1986…
Nad znakiem BESPO jest cyfra 4.

Wiem i spieszę opowiedzieć. Może się tak zdarzyć, że wiemy, że szyba jest z „6” roku, ale 1976 czy 1986? Określamy to następująco: (czytaj dalej…)


Polityka antyimportowa, czyli serduszko i BESPO

Dostałem na skrzynkę forum w fsoautoklub pytanie:

Cześć.
Co oznacza to serduszko na oznaczeniu szyby ?

nikon 055

Sprawa wydała mi się ciekawa, bo znaczek zajmował dużą część szyb między 1979 a 1984(nie całym) rokiem na każdym dużym fiacie i polonezie. (czytaj dalej…)


Są większe nieszczęścia, czyli remont cz.2

Remont skończony, choć fiatem wstyd jeszcze przyjechać na zlot. Musiałem się spieszyć, a to z jednego bardzo dobrego powodu – jestem zakochany. Umówiłem się z ukochaną na przejażdżkę z lansem 4 sierpnia i nie było mowy o opóźnieniach.

(czytaj dalej…)


Popieramy się, czyli listy od czytelników

Otrzymałem na mejla dwa listy z ważnymi informacjami dotyczącymi ostatnich wpisów. Ogromnie dziękuję i przekazuję niniejszym w świat.

(czytaj dalej…)


Są większe nieszczęścia, czyli remont

[b] uwaga, na końcu bomba [/b]

Od lat do swojego przyszłego dużego fiata podchodziłem odpowiedzialnie. Jako uczeń i student nie chciałem skończyć z odwróconymi od siebie bliskimi, bez pieniędzy, z rozgrzebaną skarbonką którą muszę trzymać na powietrzu, na którym zniszczała by mi raz-dwa. I ktoś się pewnie zdziwi, że swojego fiata kupiłem dopiero w październiku zeszłego roku, ale tak się kończy bycie odpowiedzialnym.
Gdy już miałem ochotę zrealizować marzenie, uważniej niż zwykle przeglądałem oferty na portalu aukcyjnym. Pojechałem oglądać tego:
[img]http://img861.imageshack.us/img861/4057/c206190438.jpg[/img]

(czytaj dalej…)

komentarze 2 dalej...

Re: Nie bądźmy peweksami, czyli wersja 1.6D i eksport wewnętrzny

Jak miło zebrać jakieś żniwo wpisu. Mój dobry znajomy z Wrocławia (pozdrowienia) ma kolegę, który kupił od swojego wuja fiata z fabrycznym dieslem.

(czytaj dalej…)


Nie bądźmy peweksami, czyli wersja 1.6D i eksport wewnętrzny

TVP może upaść, ale zawsze będzie mieć archiwum. Mają już kilka kanałów tematycznych, a że trzeba je czymś zapełnić, w ramach powtórek ludzie ciekawi minionego świata mogą oglądać już nie tylko 07 zgłoś się i Alternatywy 4, ale także rzeczy, których nie puszczono by w TVP1 nawet o 3. w nocy (albo rano, bo latem to już widno). Mamy okazję obejrzeć po kolei wszystkie programy rozrywkowe, nawet te najnudniejsze (TVP Kultura), dzienniki z lat 80. w całości (TVP Historia), a w TVP Info ktoś raz na dwa tygodnie wybiera losowo materiały z Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego i mamy program. I bardzo dobrze! W zeszłym tygodniu poszła relacja z premiery FSO 125p 1.6D, która odbyła się w lipcu 1986 roku na dziedzińcu biurowca FSO:

(czytaj dalej…)


Ja nie mam czasu, czyli mera poltik limited edition

Zabawa w kojarzenie. Jest sobie piękny duży fiat: http://forum125p.pl/viewtopic.php?f=3&t=645&start=90

Pierwszy właściciel odrobinę udoskonalił swój samochód, dokładając skrzynię biegów z poloneza z pięcioma przełożeniami oraz dekle kół jak również okrągły zegarek mera poltik:

(czytaj dalej…)


Kiedyś byłem murzynem, czyli L66

Na pewno brakuje mi jeszcze kilku kolorów. Dzisiaj najwyraźniej dochodzi nowy. Link: http://allegro.pl/fiat-125-p-czekoladka-i2395654699.html

2395654699_2

Przygodę z ustalaniem kolorów występujących w 125p zacząłem od tabeli „symbole i nazwy kolorów krajowych emalii”.  Nieprzyporządkowany pozostał z niej kolor L66 czekoladowy.

(czytaj dalej…)


Przepisy są po to, żeby je przestrzegać, czyli recycling i co się stało z silnikiem 115C

Jak podaje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w zeszłym roku ściągnięto z ulic i poddano recyclingowi 22 tysiące aut produkcji FSO. Ile z nich to polonezy caro, a ile fiaty 125p nie wiadomo, ale w takiej liczbie myślę że zawarła się około setka dużych fiatów. To smutne, bo złomowanie fiatów wyparłem z głowy i wydawało mi się już, że wszystkie które mogły już zostały zezłomowane i teraz poruszamy się tylko wśród zamożnych koneserów-kolekcjonerów, handlarzy i dziadków, którzy sprawdzili po ile takie zabytki chodzą w Internecie.
A teraz coś z zupełnie innej beczki. Jak to było z zakończeniem produkcji silnika fiatowskiego i jego montażu w 125p?
(czytaj dalej…)


  • Kategorie

  • Facebook