historia jednego egzemplarza

Okrągła rocznica przedsiębiorstwa, czyli założenia są podstawą każdej porażki

 Dobry wieczór! Ja w chwilowym zastępstwie. Zapraszamy na film zrealizowany przez telewizję z okazji 25-lecia fabryki.

Dni otwarte FSO. Co w tej chwili na ulicy robi przeciętny warszawiak? Jeśli przyszedł na Żerań z mamą i ma dziś trochę szczęścia, otrzymuje okolicznościowy prezent, uścisk dłoni Ważnego Pana i słyszy:

(czytaj dalej…)


Kabriolet czyli kabriolet

Najlepiej do wpisu mobilizuje czyjeś pytanie, tym razem facebook:

Czy sa konkretne dane techniczne na temat samochodu FSO 125p Cabrio( jaki silnik, ile przełożeń, jaka masa, przyśpieszenie, oraz schemat działania składanego dachu)?

hist.cabrio74.3

Odpowiedź brzmi: nie bardzo.

(czytaj dalej…)


Przez Turcję do Grecji, czyli pocztówka z wakacji

Bardzo przepraszam, okazało się, że od jakiegoś czasu wszystkie komentarze lądowały w spamie, przywróciłem to co się dało, komentarze działają na nowo!

A dzisiaj będzie szybka porcja zdjęć od Robiego z Rodos (to taka wyspa grecka 😉  Spotkał on tam pick-upa używanego stale i zgodnie ze swoim przeznaczeniem m.in. do przewozu oliwek. Pojawił się też miły właściciel z którym można było chwilę porozmawiać. Z częściami coraz gorzej, ale auto odpala, więc jeździ.

(czytaj dalej…)


Wszyscy znamy ceny, czyli różności

Różniste. Po pierwsze zajrzyjcie do najnowszego Classicauto, moje dwie strony o 125p, tylko coś przekłamało w ramce, bo produkcję zakończono w 1991:

okladka_80Wchodzę sobie wczoraj do hipermarketu i patrzę – pióra wycieraczek pasujące do Malucha i Dużego Fiata. A z tyłu można odczytać że nie są przeznaczone do nich, ale do…
(czytaj dalej…)


Re: Matkalla kuuluisuuteen, czyli na drodze ku sławie

Zebrało się na reakcję. Na początek graficzna bomba, ale do niej wrócę na koniec:

polski fiat 125p finn special 1973 yellow bahama

(czytaj dalej…)


Niczym się tak nie brzydzę jak kłamstwem, czyli L49, L69 i L-metalik

Jak w tytule. Popełniłem błąd w opisywanym kilka wpisów temu lakierze czekoladowym, który zdobił serię nadwozi w dużych fiatach w 1990 roku. Przyporządkowałem do niego kod L66, a to tylko na podstawie tabeli „Symbole i nazwy kolorów krajowych emalii”, który opisuje go jako czekoladowy.


(czytaj dalej…)


Są większe nieszczęścia, czyli remont cz.2

Remont skończony, choć fiatem wstyd jeszcze przyjechać na zlot. Musiałem się spieszyć, a to z jednego bardzo dobrego powodu – jestem zakochany. Umówiłem się z ukochaną na przejażdżkę z lansem 4 sierpnia i nie było mowy o opóźnieniach.

(czytaj dalej…)


Ja nie mam czasu, czyli mera poltik limited edition

Zabawa w kojarzenie. Jest sobie piękny duży fiat: http://forum125p.pl/viewtopic.php?f=3&t=645&start=90

Pierwszy właściciel odrobinę udoskonalił swój samochód, dokładając skrzynię biegów z poloneza z pięcioma przełożeniami oraz dekle kół jak również okrągły zegarek mera poltik:

(czytaj dalej…)


To jest nasze, przez nas wykonane 2

Od piątku w „dobrych sklepach prasowych” grudniowy numer ClassicAuto z moim artykułem o papieskim jamniku pana Kazimierza. Tutaj nie będę się zajmować papieskością, a raczej wykorzystam okazję do pokazania kilku zdjęć jamników otwartych i przekazania paru spostrzeżeń.

okladka_63

 

(czytaj dalej…)


Re: Bagażówka przyjeżdża jutro o dziesiątej

Błyskawiczny, ciekawy i rzeczowy komentarz Mateusza do ostatniego wpisu skłonił mnie do odpowiedzenia całym wpisem:

Z moich obserwacji wynika ze,krótki pickup z oferty FSO ostatecznie znikł w 1984 roku, nigdy nie spodkałem sie z tym  typem po tym roku-czy tak by było rzeczywiście ?

A spotkałeś się z tym typem w latach 1982-1984? Jak dla mnie typ długi zastąpił krótki w 1981 roku, niewielka produkcja, prymitywne metody wytwarzania, nie było problemu „przejścia” między różnymi elementami. Wydłużenie pikapa musiało być postulatem importerów, a skoro opanowano przedłużenie fiata, to po co produkować dalej krótkiego.

(czytaj dalej…)


Bagażówka przyjeżdża jutro o dziesiątej

Będzie znowu o pick-upie (będę pisał „pikapie”). No tak się złożyło. Świetnie zachowane sedany są popularne jak wakacje w Maroku. Na allegro zawsze jest kilka ofert, mniej lub bardziej picowanych i z mniej lub bardziej chorymi cenami. A o oryginalnego pikapa lub kombi trudno. Wszyscy wiedzą dlaczego.

A oto zachowany w stanie niemal fabrycznym (dla mnie oznacza to samochód bez ingerencji właściciela w blacharstwo-lakiernictwo-sam-ulepszam-swojego-poloneza) polski fiat 125p pikap należący do Roberta  z Katowic, z przełomu 1980 i 1981 roku, przebieg 51 tys. km, kolor morelowy L61.

(czytaj dalej…)


Żeby kolor był jakiś taki przynajmniej

Ostatnio w dziedzinie polmologii (nauka o produktach zjednoczenia POLMO) następują przełomowe odkrycia. Najpierw syrena 607, a teraz srebrny duży fiat.

(czytaj dalej…)


To jest nasze, przez nas wykonane

I to nie jest nasze ostatnie słowo. To już ostatnie dni aby dostać sierpniowy numer ClassicAuto, w którym cztery strony poświęcono ostatnim fiatom i atmosferze wokół zakończenia produkcji. Zbieżność mojego nazwiska z autorem artykułu nieprzypadkowa.

Dziś już nie wiadomo nawet, ile dokładnie sztuk Dużego Fiata powstało. Rozpowszechniane przez FSO dane sumują się do 1 445 700 sztuk, oddzielnie podaje się 1 445 699, tymczasem w 1991 w świat poszła informacja o 1 445 701 egzemplarzach!

Pamiątkowa tapeta (można powiększyć, jeśli komuś się spodoba, proszę o kontakt):


Re: To jest amerykański wóz, nic mu nie pękło

Magazyn ClassicAuto wziął się za wyjaśnienie sprawy eksportu 125p do USA. Okazało się, że przedstawiany w jednym z moich pierwszych wpisów pick-up został przywieziony przez firmę pragnącą importować polskie samochody do Stanów razem z jednym sedanem i jednym kombi, prawdopodobnie w 1977 roku.


(czytaj dalej…)


Wariacki kraj, język idiotyczny

Obecnie prawie każdy ma znajomego, który przywozi używane auta z Zachodu. I właśnie od niego dostaje ofertę na coś specjalnego. Albo może razem z nim wybrać się w dwutygodniową podróż po komisach w poszukiwaniu czegoś szpanerskiego, z niskim przebiegiem, mocnym silnikiem, „full-opcją”, a do tego praktyczne kombi. No i przede wszystkim za niską cenę.

I okazuje się, że to nie bajki. Oto FSO Break Montana. Tutaj mamy wszystko:

(czytaj dalej…)


  • Kategorie

  • Facebook