eksport

Przecież wyjechał za granicę, na montaż, czyli duże fiaty na świecie cz.1

Nie wszystko jest w internecie, ale starania trwają. Autorem dzisiejszego wpisu jest Marcin Jesionek, tropiący po całym świecie (bez wychodzenia z domu) polonezy, a przy okazji duże fiaty. Zgodził się podzielić swoim zbiorami. Oddaję mu zatem głos, pozwalając sobie tylko gdzieniegdzie na wtręty.

703139128

(czytaj dalej…)


Pomyłka, pomyłka, czyli autopromocja i ciekawy list

Zacząć trzeba od reklamy wrześniowego Classicauto z moim artykułem (klik):

Iokl_CA108

Do tej pory włoskie projekty znaczków mogli obejrzeć tylko odwiedzający wystawę o Dużym Fiacie w Muzeum Techniki w PKiN. Tekst starałem się zrobić tak ciekawy, jak tylko się da. Już teraz przyszło mi do głowy, że to nie Jugosławia mogła nie zgodzić się na Fiata 128p tylko Włosi. Sprawdźcie, o co chodzi 🙂 W razie uwag zapraszam do kontaktu.

W CA musi być ciekawie i intrygująco, ale na swojej stronie mogę uprawiać nudziarstwo. Ale chyba nie całkiem nudziarstwo…

(czytaj dalej…)


Jaką walutę Pan reprezentuje, czyli BBC robi reportaż o FSO

Po kilku prośbach i kilku miesiącach, załadowałem polskie napisy do całego odcinka Top Gear z 1983 roku, w którym redaktor Woollard (taki staromodny Clarkson) wizytował FSO i opowiadał o polskim przemyśle motoryzacyjnym:

To chyba najciekawszy film o motoryzacji w Polsce tamtych lat, nie jest to reklamówka ani propagandowy materiał z DTV. Świetnie sprawdza się jako lekcja PRL, wtedy dla Anglików, teraz dla nas wszystkich. Ale chociaż nakręcony przez BBC, to tak samo jak Czterej pancerni i pies wymagający komentarza, którym chciałbym się podzielić.

(czytaj dalej…)


Przez Turcję do Grecji, czyli pocztówka z wakacji

Bardzo przepraszam, okazało się, że od jakiegoś czasu wszystkie komentarze lądowały w spamie, przywróciłem to co się dało, komentarze działają na nowo!

A dzisiaj będzie szybka porcja zdjęć od Robiego z Rodos (to taka wyspa grecka 😉  Spotkał on tam pick-upa używanego stale i zgodnie ze swoim przeznaczeniem m.in. do przewozu oliwek. Pojawił się też miły właściciel z którym można było chwilę porozmawiać. Z częściami coraz gorzej, ale auto odpala, więc jeździ.

(czytaj dalej…)


Eksponaty robię, czyli MTP 1974

Tyle tematów na wpisy, a tak mało czasu. No nic, walczymy. Oto mejl od Tomka:

zaciekawiło mnie jedno zdjęcie na Pana stronie o Fiacie 125p (którą przyznaje bardzo często odwiedzam w celu pozyskania cennych informacji do konwersji kolejnych wersji Fiata 125p), Chodzi mi o zdjęcie które jest w załączniku o Fiata pierwszego z lewej z otwartą maską. Ma on „ciekawe” malowanie. Czy może mi Pan więcej coś o nim powiedzieć jeśli Pan posiada taką wiedzę (czy to wersja eksportowa czy krajowa, może MC albo Akropolis czy Finn special, jaki to kolor yellow bahama?, który to rok po atrapie sądzę, że 1973 lub 74itd.  Za wszelkie informację będę bardzo wdzięczny.

Chodzi o zdjęcie poniżej. Właśnie trwają Targi Motoryzacyjne w Poznaniu (Motor Show), które zdają się być powrotem do najlepszej tradycji. To dobra okazja aby omówić całą wystawę FSO z  43 Międzynardowych Targów Technicznych w Poznaniu, które odbyły się od 9 do 16 czerwca 1974 roku, a była to chyba najwspanialsza wystawa w historii 125p, FSO i polskiej motoryzacji w kosmosie.

prod-31
(czytaj dalej…)


Re: Matkalla kuuluisuuteen, czyli na drodze ku sławie

Zebrało się na reakcję. Na początek graficzna bomba, ale do niej wrócę na koniec:

polski fiat 125p finn special 1973 yellow bahama

(czytaj dalej…)


Matkalla kuuluisuuteen, czyli na drodze ku sławie

O rany, trzeba się wziąć do roboty, bo strona mchem porasta. W Nowym Roku życzę wszystkim wznowienia produkcji części do 125p, zwłaszcza błotników, zderzaków, dekli, tapicerek, dywanów, szyb, desek rozdzielczych, pająków kierunkowskazów starego typu, zaworów nagrzewnicy starego typu…

Na początek poprawiłem wykaz kolorów nadwozia, doszedł szeroko omawiany L49, przerobiłem wątpliwy F601, uzupełniłem występowanie L46 i L47 o 1988 i konsekwentnie o 1989 rok, uzupełniłem występowanie także L47, F614, F612, a na końcu pozmieniałem kilka ikonek z przykładami, żeby to lepiej wyglądało.

To tytułem wstępu. Teraz czas na omówienie fińskiej wersji Polskiego Fiata. Skłonił mnie do tego mejl od kogoś podpisanego jako mark9009 (pozdrawiam marku):

Chciałbym dowiedzieć się jak najwięcej o Fiacie 125p, rocznik ’72, wersji eksportowej (do Finlandii). . Za jakiekolwiek informacje byłbym bardzo wdzięczny.

Zwykle na mejle odpowiadam indywidualnie, ale fińskie fiaty to legenda i w ogóle Tytanowy Janusz, więc interesuje to wszystkich, łącznie ze mną.

spor.monte.fin

(czytaj dalej…)


RE: Polityka antyimportowa, czyli serduszka i BESPO

Pod poprzednim wpisem pojawiło się pytanie:

Piotrze, może będziesz w stanie określić, z którego roku pochodzi ta szyba:


Wiem, że 1976 lub 1986…
Nad znakiem BESPO jest cyfra 4.

Wiem i spieszę opowiedzieć. Może się tak zdarzyć, że wiemy, że szyba jest z „6” roku, ale 1976 czy 1986? Określamy to następująco: (czytaj dalej…)


Re: Bagażówka przyjeżdża jutro o dziesiątej

Błyskawiczny, ciekawy i rzeczowy komentarz Mateusza do ostatniego wpisu skłonił mnie do odpowiedzenia całym wpisem:

Z moich obserwacji wynika ze,krótki pickup z oferty FSO ostatecznie znikł w 1984 roku, nigdy nie spodkałem sie z tym  typem po tym roku-czy tak by było rzeczywiście ?

A spotkałeś się z tym typem w latach 1982-1984? Jak dla mnie typ długi zastąpił krótki w 1981 roku, niewielka produkcja, prymitywne metody wytwarzania, nie było problemu „przejścia” między różnymi elementami. Wydłużenie pikapa musiało być postulatem importerów, a skoro opanowano przedłużenie fiata, to po co produkować dalej krótkiego.

(czytaj dalej…)


Bagażówka przyjeżdża jutro o dziesiątej

Będzie znowu o pick-upie (będę pisał „pikapie”). No tak się złożyło. Świetnie zachowane sedany są popularne jak wakacje w Maroku. Na allegro zawsze jest kilka ofert, mniej lub bardziej picowanych i z mniej lub bardziej chorymi cenami. A o oryginalnego pikapa lub kombi trudno. Wszyscy wiedzą dlaczego.

A oto zachowany w stanie niemal fabrycznym (dla mnie oznacza to samochód bez ingerencji właściciela w blacharstwo-lakiernictwo-sam-ulepszam-swojego-poloneza) polski fiat 125p pikap należący do Roberta  z Katowic, z przełomu 1980 i 1981 roku, przebieg 51 tys. km, kolor morelowy L61.

(czytaj dalej…)


Wariacki kraj, język idiotyczny 2

Zapraszam do przeczytania tłumaczenia francuskiego „testu” z 1987 roku, prawdę mówiąc nie wiem z jakiej gazety, skany znalazłem dawno temu w internecie. Cenne jest spojrzenie zachodniego dziennikarza na eksportowanego przez Polskę FSO 125p. Podczas gdy u nas osoba prywatna mogła kupić kombi jedynie za dolary, tam oceniono go na tle całego przekroju produkowanych wówczas aut. Proszzz, zdjęcia artykułu można powiększyć.

(czytaj dalej…)


Re: To jest amerykański wóz, nic mu nie pękło

Magazyn ClassicAuto wziął się za wyjaśnienie sprawy eksportu 125p do USA. Okazało się, że przedstawiany w jednym z moich pierwszych wpisów pick-up został przywieziony przez firmę pragnącą importować polskie samochody do Stanów razem z jednym sedanem i jednym kombi, prawdopodobnie w 1977 roku.


(czytaj dalej…)


Re: Anglicy to piją bez przerwy

Suplement do poprzedniego wpisu. Zachwalałem w nim brytyjski CEPIK. Udostępnia on powszechnie podstawowe dane o pojazdach zarejestrowanych w królestwie. Pewien człowiek stworzył stronę howmanyleft.co.uk , która wyszukuje bardzo dokładnie marki i modele.  Oto co uzyskuje się po wpisaniu wiadomych słów:

(czytaj dalej…)


Anglicy to piją bez przerwy

Ale mają też kilka zalet. Największą jest chyba system Vehicle Identity Check. Wpisując weń interesujący nas numer rejestracyjny, uzyskujemy informację o dacie rejestracji i ewentualnego wyrejestrowania, rok produkcji i pojemność silnika. W Polsce nie do pomyślenia. Właściwie to nie powinniśmy znać nawet numeru rejestracyjnego, dlatego trzeba go zamazać w Paincie, a w wersji dla leniwych – zasłonić szmatą.

(czytaj dalej…)


W końcu awaria też jest jakąś okazją

Pragnę zająć się dziś problemem wręcz eschatologicznym – światłami awaryjnymi w Polskim Fiacie 125p.

(czytaj dalej…)


  • Kategorie

  • Facebook