Miałem się zabrać za paletę kolorów felg, ale pojawiła się pilniejsza sprawa. Znów nie będzie fajerwerków, ale bardzo proszę wszystkich którzy przeczytają ten wpis o przekazanie wieści innym miłośnikom 125p.

W kwietniu 2010 roku na allegro sprzedała się ulotka wersji MR75 Rally za około 100 złotych. Była to fałszywka zrobiona na podstawie zdjęć z fińskiego prospektu. W programie graficznym dorobiono boczne pasy, halogeny, felgi itp. Niestety nie zachowałem zdjęć tej ulotki (myślałem – po co mi fałszywka), pozostało mi tylko zrobione przeze mnie porównanie fragmentów ulotki z tekstem wpisanym przeze mnie w Wordzie za pomocą czcionek Bookman Old Style oraz Times New Roman. W tekście roiło się od błędów.

Jej autorem był użytkownik allegro:

http://allegro.pl/show_user.php?uid=7094481

Tę starą sprawę przypomniały mi sprzedane ostatnio przez tego samego użytkownika śruby, rzekomo pochodzące z OBRu:

O ile wiem Cromodory CD57 nazywały się Rally II, chociaż może chodzi o ich przeznaczenie do Autobianchi A112 Abarth i 128 Abarth, ok. Ale dlaczego tylko do tych dwóch modeli? Nie umiem zweryfikować numeru katalogowego, nie mam aneksu katalogu części do poloneza 2000, zwłaszcza w wersji rajdowej. Niepokoi mnie nadruk bezpośrednio na pudełku, w tamtych czasach do pudełka przyklejono by kartkę z nadrukiem, albo pieczątkę. No bo niby jak, pudełko zostało zrobione po nadrukowaniu tekstu na papier? Nie jestem w stanie wprost wykazać oszustwa, ale podejrzanie wyglądają te lśniące śruby znalezione na złomie w Falenicy.

Przy okazji, sytuacja jest trochę podobna do tej:

http://allegro.pl/nowe-sruby-do-drzwi-20-szt-fiat-125p-fso-1500-i3433494172.html?source=mlt

Różnica jest taka, że w powyższej aukcji nie sposób dopatrzeć się niczego złego, bo te śruby rzeczywiście pasują do 125p, a że identyczne można kupić w  sklepie metalowym na wagę, to już sprawa kupujących.

Wracając do bohatera tego wpisu, to wszystko każe mi się cofnąć do prospektów i ulotek do wersji specjalnych sprzedawanych w ciągu tych kilku lat przez tego użytkownika – do obejrzenia tutaj. Przygotowane przeze mnie argumenty podważają część z jego kolekcji.

1. 

babole w tekście:

– MOTOR INDUSTRY czy AUTOMOTIVE INDUSTRY?;

– przy Polmocie podajemy tylko adres a do FSO dodajemy lokalizację „ŻERAŃ”?;

– „Manufacturers” – producenci – to ilu ich było?;

2.

Jest to fragment brytyjskiego prospektu z kwietnia 1980 roku. Mało prawdopodobne, aby z wydanego w Zjednoczonym Królestwie prospektu FSO skanowała fragmenty do swoich broszur, tym bardziej że wydawnictwo ma pochodzić z 1976 roku, a na liście dodatków znajduje się… otwieranie bagażnika z linki 😀 I jeszcze ten wklejony bez sensu napis POLMO.

3. We wszystkich czterech ulotkach są te same dane techniczne, czasem poprzestawiana kolejność. Dotyczyć one mają MR74, MR75 i MR76. Tymczasem moc silnika 1.8 zmieniała się co roku, w 1975 na 107 a w 1976 na 111 KM.

4. 

Nie będę się czepiał, że WS to numery ze Śródmieścia, a nie Żerania, ale skoro na błotnikach są vitaloni, to po co na ramce szyby jest jeszcze galmot?

5.

I znowu mamy logo z prospektu brytyjskiego importera z 1980 roku, a na zdjęciu pas boczny zawija się do góry pod za dużym kątem, felgi z przodu i tyłu mają różne rozmiary a deska rozdzielcza pochodzi z MR73 (wersje MC/Akro weszły na wiosnę 1974, zmiana deski na czarną nastąpiła w styczniu 1974)

Nie będę szukał dalej, bo już wyraźnie widać, że coś tu śmierdzi. Wnioski są takie, że istnieją prawdziwe dokumenty wersji sportowych, ale ktoś zajął się ich kopiowaniem, tak jak etykiet do części zamiennych. Trzeba dokłaaadnie oglądać wszystkie rarytasy.